Irlandzkie władze przedstawiły nowy program przewidujący przeznaczenie 50 milionów euro na remont pustostanów Program Vacant Property Rafurbishment Grant Scheme, czyli dotacji na nieruchomości, ma przynieść korzyści nabywcom kupującym domy po raz pierwszy, którzy stali się posiadaczami opuszczonej nieruchomości i zamierzają ją wyremontować lub przebudować. Tak, aby mogła
Dom na Brynowie do remontu z działką 825m2. 1 195 000 z REZYDENCJE - ostatnie 3 domy , k. BAŻANTOWO ! 1 390 000 zł
Sprzedam dom na wsi w zabudowie bliźniaczej o łącznej powierzchni 45 m2 , do kapitalnego remontu , można zaaranżować wszystko według własnego pomysłu , z działką około 800 m2 + 2 pomieszczenia gospodarcze o łącznej powierzchni 30 m2. Cena 45 000 zł do małej negocjacji. Miejscowość Płociczno okolice Tuczna.
Ofertą sprzedaży jest dom wolnostojący posadowiony na działce o powierzchni 3141 m2.Dom poniemiecki do generalnego remontu, powierzchnia zabudowy około 200 m2. Na dachu w połowie blachodachówka, na resztę dostępny materiał. Na działce budynek stodoły - zmieniony dach powierzchnia zabudowy ok. 178 m2.
1 195 000 zł 120 m². Rodzaj domu: Liczba pokoi: Powierzchnia działki: dom wolnostojący. 3. 730 m². Dom jednorodzinny, wolnostojący, parterowy w najpiękniejszej części Pruszkowa, w Malichach. Dom do remontu lub rozbudowy ale lokalizacja idealna, działka kształtna.
Irlandia nie jest pierwszym krajem, który zdecydował się finansować remonty domów nowych mieszkańców. W 2021 r. podobny projekt ogłosiła Szkocja. Warto wspomnieć również o Włoszech, gdzie władze chcą przywrócić życie w opuszczonych miasteczkach dzięki sprzedaży rozpadających się nieruchomości za symboliczne jedno euro.
Sprawdź 12 ogłoszeń w kategorii domy do remontu Gdynia. Jeśli chcesz wynająć lub kupić domy do remontu w Gdyni sprawdź ofertę w darmowym serwisie z ogłoszeniami nieruchomości Kazo.pl
Bieszczady tanie domy. Wejdź na baterslo obejrzyj pełną ofertę. Dom do remontu. Zobacz zbiornik wodny Starina. Dom/domek znajduje się w Parku Narodowym Połoniny blisko Cisny i miejscowości Osadne. Zachowany w oryginalnym stanie, zbudowany z cegły wypalanej i niewypalanej, nadający się do odbudowy. Posiada przedpokój, przeszklony
Niestety domy do remontu, które zazwyczaj przekraczają preferowane teraz 150 mkw powierzchni, nie schodzą jak świeże bułeczki. Dlatego kiedy wystawisz ogłoszenie, musisz uzbroić się w cierpliwość. Trochę czasu wymaga to, aby trafić na odpowiedniego kupca.
Dom drewniany remontu podkarpackie. 1-25 z 96 mieszkań na sprzedaż. Otrzymuj nowe ogłoszenia przez email. Hruszowice, 54 m2. Hruszowice, Powiat przemyski, Województwo podkarpackie. 99 000 PLN.
QDMs. Casamundo: Domki letniskowe, Domy wakacyjne, Kwatery Irlandia Jakie są najlepsze wakacyjne kierunki w Irlandii? Apartamenty Irlandia Północno - Zachodnia i domki letniskowe Irlandia Północno - Zachodnia Apartamenty Irlandia Zachodnia i domki letniskowe Irlandia Zachodnia Domki letniskowe Morze Celtyckie – wymarzone wakacje dla każdego wędkarza Domki letniskowe Morze Irlandzkie – niezapomniane chwile Domki wakacyjne i apartamenty Dublin – wymarzone wczasy dla każdego Spotkanie z Irlandzką naturą, czyli Shannon i okolice zapraszają! Irlandia: Nasze rekomendacje dla ciebie Noclegi z wifi Apartamenty i domy z kuchnią Domy wakacyjne z ogrodem Wakacje w Irlandii – niezapomniane chwile na zielonej wyspie Ogromne wrażenie robią nie tylko fascynujące krajobrazy, soczysta zieleń niekończących się łąk i pastwisk, ale także łagodny klimat, na który wpływ mają ciepłe prądy morskie. Każdy, kto zdecyduje się na urlop w Irlandii oraz skorzysta z naszej oferty noclegów w Irlandii ma zapewniony wspaniały urlop. Miłośnikom Wysp Brytyjskich polecamy również pobyt w naszych domkach letniskowych w Anglii oraz apartamentach w Szkocji. To będą prawdziwie królewskie wakacje! Tani noclegi w Irlandii – gwarancja cudownych wakacji Stolicą Irlandii jest Dublin. Jest to największe miasto Irlandii położone na jej wschodnim wybrzeżu, jest to ośrodek turystyczny, kulturalny, ekonomiczny i przemysłowy. Korzystając z naszej oferty apartamentów w Dublinie mają Państwo okazję zobaczyć tam: Zamek Dubliński, katedrę Kościoła Chrystusowego z 1172 roku, katedrę św. Patryka, około 35 muzeów i galerii sztuki oraz Phoenix Park, czyli jeden z największych parków miejskich w Europie z terenami sportowymi, zoo, rezydencją prezydenta i ambasadora USA. Drugie co do wielkości miasto zielonej wyspy to Cork i również tam mają Państwo możliwość wynająć jeden z naszych apartamentów w Cork. W mieście znajdą Państwo dwie katedry – rzymskokatolicka Katedra NMP i św. Anny, wieżę Red Abbey, wieżę kościelną Shandon. W 2005 roku miasto było stolicą kultury. Odbywają się tutaj liczne festiwale takie jak: Cork International Choral Festival oraz Guinness Cork Jazz Festival. W zachodniej części Irlandii polecamy Galway. Jako jedno z niewielu miast słynie z tradycji i kultury celtyckiej oraz jest obszarem, gdzie używa się jeszcze języka irlandzkiego. Na początku każdego roku odbywa się tutaj celtyckie święto wiosny Fleadh Imboilg, a w sierpniu miasto odwiedzają ludzie niemal z całego świata, szczególnie miłośnicy jazdy konnej i wyścigów konnych, aby uczestniczyć w tygodniowym Galway Races. Atrakcją miasta jest również: zabytkowa brama Brownie Square, Katedra św. Mikołaja i średniowieczny ratusz. Polecamy przytulne apartamenty w Galway, warto poznać miasto od podszewki. Noclegi w Irlandii to idealna oferta na spędzenie wakacji w gronie rodziny, na łonie natury, a przepiękne krajobrazy i klify wybrzeża Oceanu Atlantyckiego z kamienną wieżą O'Brien's Tower służącą jako punkt obserwacyjny z pewnością zrobią na wszystkich ogromne wrażenie. Warto zaplanować tegoroczne wakacje w Irlandii. Jakie są najpopularniejsze typy zakwaterowania w Irlandii? Najczęściej rezerwowanymi obiektami w Irlandii są bed & breakfast oraz domy. Wyszukujemy spośród ponad ofert, aby pomóc Ci znaleźć idealny nocleg na swoją następną podróż. Ile kosztują noclegi w Irlandii? Ceny w Irlandii rozpoczynają się od 214 zł za noc. Warto rozważyć tu bed & breakfast (24 m²) lub domy (142 m²). Czy oferujecie noclegi odpowiednie dla podróżujących w grupie? Jak najbardziej oferujemy zakwaterowanie dla grup w Irlandii. Przeciętnie bed & breakfast są idealne dla 3 gości.
Bardzo lubię brytyjski program Location location location. Dwoje agentów nieruchomości – Kirsty i Phil – w każdym odcinku pomagają dwóm całkiem różnym i o zupełnie innych oczekiwaniach parom znaleźć odpowiednią nieruchomość. Jest tu trochę rywalizacji między agentami ale oczywiście chodzi o dobro klientów. Phil i Kirsty wiedzą jaki to stres i odpowiedzialność wiąże się z zakupem domu czy mieszkania – w końcu to nie buty czy sukienka ale poważny wydatek i często obarczenie się hipoteką na wiele lat a także własny dom, swoje miejsce na ziemi. Czasami któraś z par decyduje się złożyć ofertę – wtedy siedzą zdenerwowani w jakiejś knajpce trzymając się za rękę a agent z uspokajającym uśmiechem kontaktuje się z drugą stroną i ustala cenę. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, wszyscy ze łzami w oczach wychylają kieliszek szampana. Jak wygladałaby irlandzka wersja programu? Zacznę od tego że w Irlandii już od lat panuje kryzys mieszkaniowy i o ile nie ma się w zanadrzu co najmniej 300 tysięcy euro to można sobie wyliczać czego się oczekuje od przyszłego domu – a więc niedaleko od pracy, blisko do Dublina, z ogrodem, 3 pokoje blah blah blah. Ale jeśli się dysponuje organiczonym budżetem a więc tak załóżmy do 140 tysięcy euro, to można swoje oczekiwania wsadzić sobie gdzieś i modlić się by trafić na cokolwiek co nie jest murowaną chatką w głuszy gdzieś w górach Wicklow gdzie jest bardzo ładnie ale jak się siedzi w domu i pracuje z domu. Ale nie przez internet bo z jakością internetu w takiej głuszy to różnie jest. Czyli można np strugać coś w drewnie czy wyrabiać mydła. Ewentualnie można kupić coś w 2 dzielnicach Dublina znanych jako siedliska narkomanów, dilerów i innych nieciekawych osobników. Osobiście miałam duże szczęście – teraz to wiem bo wcześniej wydawało mi się że to była norma i profesjonalizm – że przy zakupie własnego mieszkania trafiłam na rzetelną agencję (i na wspaniałe mieszkanie ale to inna historia którą opisałam TU). Zorganizowano oglądanie o konkretnej godzinie – agent zanim wpuścił wszystkich do mieszkania opowiadał przez ponad 10 minut o historii budynku, firmie która go budowała, o property management, o wszelakich sprawach związanych z eksploatacją i kosztami. Można go było zapytać o cokolwiek i na wszystko znał odpowiedź. Kiedy zdecydowałam się złożyć ofertę musiałam się udać do biura gdzie sprawdzono moje ID i wzięto kopię tzw mortgage approval czyli potwierdzenia z banku maksymalnej sumy jaką mogę dostać jako pożyczkę. Agencja musi w końcu wiedzieć że nie jestem jakimś podstawionym człowiekiem do podbijania ceny. Musiałam na piśmie złożyć ofertę i napisać kwotę. Każda kolejna oferta przebijająca moją była przekazywana mi przez agenta telefonicznie a zaraz potem mailem – w mailu kopiowano mi maila od osoby która mnie przebiła, oczywiście usuwając część adresu mailowego. Ja wtedy mogłam się albo wycofać albo przebić. Wszystko było więc transparentne i oczywiste. Agent o imieniu Simon był na komórce dosłownie dzień i noc i kiedy właściciel wyznaczył ostateczny termin na ustalenie końcowej kwoty, telefony i maile chodziły cały wieczór aż wreszcie w Halloween rano Simon zadzwonił z gratulacjami i wysłał maila z oficjalnym potwierdzeniem że moja oferta jest najwyższa i przyjęta przez właściciela. Mailowi towarzyszyły wszelkie wskazówki co mam teraz zrobić – a więc wpłacić depozyt, znaleźć prawnika itp. Podczas kolejnych trzech miesięcy kiedy to cała sprawa przedłużała się z powodów ode mnie niezależnych (co opisałam TU) agencja zrobiła wszystko żeby mi pomóc. Kiedy wreszcie odebrałam klucze poproszono mnie o sprawdzenie czy apartament jest w takim stanie w jakim był podczas oględzin, czy nie wyniesiono żadnych sprzętów itp i dopiero jak potwierdziłam że wszystko jest ok pani sekrtarka przyniosła prosecco i obaliliśmy po lampce 🙂 A przecież byłam klientem z tzw dolnej półki – agencja dużo na sprzedaży nie zarobiła bo mieszkanie poszło za euro, i było najtańszą nieruchomością w ofercie firmy, a że panował boom na rynku to sprzedawało się wszystko na pniu. Ale oto moja koleżanka jest teraz na etapie tzw property hunt czyli polowania na nieruchomość i za jej przyzwoleniem na jej przykładzie opiszę jak zazwyczaj wygląda nasza wersja Location location location… Taka jest rzeczywistość – chętni na zakup nowych domów w Dublinie (cena od euro) koczują w kolejkach od poniedziałku rano – oferty będzie można składać od piątku (zeszły rok). Zdjęcie z Irish Mirror Zaczęło się od ustalenia daty na zobaczenie mieszkania które koleżanka znalazła na stronie z nieruchomościami Umówiono ją z agentem o imieniu Charlie na rano w sobotę. Koleżanka wynajmuje lokal kawał drogi od miasta gdzie jest to mieszkanie i nie ma w tej chwili samochodu. Więc to nie tak że sobie wyskoczy na piechotę tylko przyjechała do mnie dzień wcześniej i pojechałyśmy nazajutrz razem bo to niedaleko mnie. Ale gdyby nie ja to musiałaby się tłuc paroma środkami transportu publicznego. Spotkania nie potwierdzono mailem i nie dano jej żadnego telefonu komórkowego do owego Charliego żeby się z nim skontaktować jakby co. Ale oczywiście pełne wiary w profesjonalizm agencji pojawiłyśmy się w sobotę na kwadrans przed czasem i czekamy. Charliego ani widu ani słychu. Koleżanka dzwoni na jedyny numer jaki ma – numer stacjonarny agencji. Oczywiście nikt nie podnosi bo w soboty zamknięte. Na szczęście coś mnie tknęło i weszłam na stronę agencji na i znalazłam inny stacjonarny numer należący do samego Charliego. O dziwo odezwał się i straszne zdziwienie bo przecież oglądanie jest o 12stej a nie Jakaś inna osoba jest zainteresowana więc godzinę przesunięto. A to nikt cię nie poinformował? dziwi się Charlie. No cóż, przepraszam. Ale będę o 12stej nie wcześniej. Cóż było robić – poszwendałyśmy się po miasteczku aż do południa. W samo południe Charlie pojawił się a z nim druga zainteresowana osoba – pan o narodowości z wyglądu pakistańskiej lub hinduskiej. Nieważne. Charlie ledwie dostał się do środka bo to był jego pierwszy raz w tym bloku – przejął nieruchomość po koleżance która jest na macierzyńskim. Mieszkanie okazało się naprawdę bardzo ładne i duże, ale nie o to w tym poście chodzi. Chodzi o profesjonalizm agencji. Koleżanka pyta o szczególy a Charlie nie ma o prawie niczym zielonego pojęcia, no bo w końcu nie zajmował się tym konkretnym mieszkaniem wcześniej. Myślę sobie – ale ta koleżanka to tak znienacka z samego rana na ten macierzyński poszła czy co? Nie było czasu żeby się zainteresować i przygotować? Tyle tylko że dostąpiłyśmy zaszczytu dostania wizytówki Charliego z jego numerem komórkowym. Znajoma przespała się z dylematem – złożyć ofertę czy nie złożyć – i postanowiła na tak. Skontaktowała się z Charliem i ten z mety mówi że inna osoba (zakładamy że ten pan obecny na oględzinach bo któżby inny) zaproponował tyle i tyle. Koleżanka więc przebiła ofertę i choć agent nie polecił jej nic potwierdzić mailem (?!) to poradziłam jej by go jednak wysłała. Bo jakość rozmowy nie była zbyt dobra – Charlie jest wiecznie w drodze, rzadko odbiera komórkę a jak odbiera to za dobrze nie słychać i jeszcze zrozumie że dla przykładu oferuje się mu 150 a nie 115. Nastąpiła cisza przez dłuższy czas. Ani maila ani telefonu więc koleżanka dzwoni i wtedy dopiero Charlie mówi że druga strona daje więcej. Znów przebiła. Mówię że ja się dziwię jak to jest wszystko na gębę robione – skąd my wiemy że jest jakaś druga osoba w ogóle? Z Charliem trudno się skontaktować ale koleżanka jednak daje radę i prosi o potwierdzenie mailem ile tamten oferuje. Z łaską maila dostaje (na drugi dzień) ale nie ma tam nic więcej tylko to że druga strona oferuje tyle a tyle. Charlie w ogóle sprawia wrażenie jakby moja znajomago nękała telefonami i jakby z niechęcią się tym wszystkim zajmował. W czwartek koleżanka spytała czy jest jakiś termin do kiedy on jej da znać czy ta inna osoba ją przebija czy rezygnuje – dostaje mętną odpowiedź że to się rozstrzygnie dzisiaj (czyli w czwartek). Mamy sobotę i jak na razie nic. Zakup mieszkania czy domu to jedna z najbardziej stresujących rzeczy jaka się w życiu przydarza i nie, nie jesteśmy obie sfrustrowane faktem że ktoś ją przebija i że to trwa, ale tym że agent tak ją zlewa i tak traktuje. Co za problem napisać choćby smsa i poinformować że np daje czas drugiej stronie do powiedzmy poniedziałku żeby się albo wycofać albo przebić, a potem jej da znać co i jak? I co to za przyjmowanie ofert na gębę? Przecież to otwiera furtkę do nadużyć i oszustw. Tymczasem mój współpracownik opowiedział mi historię swojego brata który rok temu kupował mieszkanie w Dublinie. Jego oferta została przebita i wycofał się, kupił inne i w sumie dużo lepsze więc był zadowolony. Ale kiedy jakiś czas potem sprawdzał za ile poprzednia nieruchomość została sprzedana okazało się że za mniej niż oferował. Podejrzewał że agent dogadał się z kimś i przyjął kasę pod stołem. Córka mojej znajomej z pracy też ma złe doświadczenie z agencjami – wiadomo że jest większy popyt niż podaż więc agent to król a kupujący to plebs. Nie przychodzenie na umówione spotkanie, nie odpisywanie na maile, nie odbieranie telefonów, mylne informacje – to jest norma. Nielegalne praktyki agencji polegające głównie na podbijaniu cen to nic nowego i nie mamy żadnej paranoi. Właśnie z tego powodu ustanowiono instytucję o nazwie: Property Services Regulatory Authority (PSRA). „Auctioneers and estate agents are legally obliged to keep records of all bids made on properties so they can be examined by the authority. If they do not keep appropriate records and are found to be guilty of improper conduct following a PSRA investigation they can be fined up to €250,000 by the PSRA or have their licence to trade revoked„. Agenci muszą mieć dowody istnienia prawdziwych osób które podbijają oferty – jak to się ma do sytuacji w jakiej znalazła się moja koleżanka? Kiedy pytała swoich znajomych którzy kupowali niedawno nieruchomości też powiedzieli jej że wszystko było na gębę. Ciekawa jestem czy gdybym teraz zadzwoniła do Charliego i powiedziała że widziałam mieszkanie na i oferuję tyle a tyle (więcej niż moja koleżanka) też przyjąłby moją ofertę i powiedział jej że ktoś nowy ją przebił? Tymczasem w moim budynku niedługo będzie do sprzedaży mieszkanie od strony rzeki, zrobione wg mojego agenta na tip top. Mieszkania u mnie są rarytasem do kupienia za to bardzo łatwo je wynająć i sprzedać, te od strony rzeki zwłaszcza. Jest też realna szansa wynajmowania pokoju przez airbnb. Przekazałam wieści koleżance – zawsze dobrze jest mieć alternatywną opcję w razie jakby Charlie ciągnął sprawę przez kolejny miesiąc. Ciąg dalszy tej historii – mam nadzieję – nastąpi 🙂
23 września, 2014 Przeglądając ogłoszenia opublikowane na irlandzkich portalach nieruchomości [1], nadal w dobrej lokalizacji w Dublinie można zakupić 2 sypialniowe mieszkanie lub mały dom w cenie poniżej €200,000 – pomimo niedawnych gwałtownych wzrostów cen. Ceny ofertowe są niestety zaniżone w wielu ogłoszeniach. Standardem stało się podbijanie ceny przez potencjalnych kupujących. Niestety, nowych mieszkań i domów praktycznie się nie buduje od wielu lat, a liczba uzyskanych pozwoleń na budowę i liczba osób zatrudnionych w branży budowlanej od roku 2007 systematycznie spada [2]. Faktycznie płacone ceny wszystkich nieruchomości w Irlandii są rejestrowane od 2010 roku w ramach bazy danych Property Price Register [3]. Pomijając kwestie ceny, zakup mieszkania w Irlandii wiąże się z dodatkowymi opłatami. Załóżmy, że kupujemy mieszkanie w cenie €200,000. Poniżej lista kosztów dodatkowych: Opłaty podstawowe: Opłata za prawnika: €1,000 plus VAT 23% = €1,230 (można i należy to negocjować w dół) Podatek Stamp Duty 1%: €2,000 Property Registration Fee: €815 Opłaty za wyszukanie tytułu prawnego: €120 Pozostałe opłaty prawne, tłumaczenia dokumentów: €200 Łącznie: €4,365 ( ceny zakupu) Opłaty opcjonalne: Opłata za potwierdzenie wyceny nieruchomości na potrzeby kredytu: €150-300 (bywa pokrywane przez bank) Opłata za zbadanie stanu technicznego nieruchomości: €300-500 Opłata za potwierdzenie ratingu BER raz na 10 lat: €150-300 (pokrywane przez sprzedającego) Łącznie max.: €1,100 ( ceny zakupu) Opłaty za pośrednictwo agenta nieruchomości są w Irlandii zwyczajowo pokrywane przez sprzedającego. Bank przy udzielaniu kredytu wymaga wpłaty depozytu: €16,000 – €20,000 (8%-10% ceny zakupu). Podsumowując, aby zakupić tego typu nieruchomość za cenę €200,000; mając potwierdzoną przez bank zdolność kredytową na kwote €184,000, musimy mieć odłożone w gotówce co najmniej €20,000. Tomasz J. Kaplan Copyright © 2005-2021 All Rights Reserved.
16 mieszkania dla sprzedaĹź: IrlandiaPokaĹź sprzedane nieruchomoĹci4 Rochelle LawnâŚOld Blackrock Road, Cork, T12 RK351 098 stĂłp orientacyjna 355 000 âŹSypialnie: 3âŚSypialnie: 3âŚ8 Altus, Sundays WellâŚCork City, T23 V8021 001 stĂłp wyjĹciowa 470 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ3 Bedroom Duplex Townhouse, Lansdowne PlaceâŚBallsbridge, DUBLIN 41 685 stĂłp wyjĹciowa 1 750 000 âŹSypialnie: 3âŚSypialnie: 3âŚ2 Bedroom Apartments, Lansdowne PlaceâŚBallsbridge, DUBLIN 41 072 stĂłp wyjĹciowa 925 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ5 Altus, Sundays WellâŚCork City, T23 YD0V1 126 stĂłp wyjĹciowa 575 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ4 Altus, Sundays WellâŚCork City, T23 YD0V1 309 stĂłp wyjĹciowa 485 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚApartment 3, Abbey HouseâŚ13 North Mall, Cork City, T23 PH9K1 292 stĂłp orientacyjna 525 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ1 Bedroom Apartments, Lansdowne PlaceâŚBallsbridge, DUBLIN 4782 stĂłp wyjĹciowa 800 000 âŹSypialnie: 1âŚSypialnie: 1âŚPenthouse Collection, Lansdowne PlaceâŚBallsbridge, DUBLIN 41 592 stĂłp o cenÄ Sypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ139 The FalconâŚJacobs Island, Mahon, Cork, T12 PP90898 stĂłp wyjĹciowa 345 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ18 Altus, Sundays WellâŚCork City, T23 YD0V667 stĂłp wyjĹciowa 495 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ24 Altus, Sundays WellâŚCork City, T23 YD0V667 stĂłp wyjĹciowa 600 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ212 Wyckham Point, Wyckham Way, DundrumâŚDublin 16, D16 K5Y02 530 stĂłp orientacyjna 1 375 000 âŹSypialnie: 3âŚSypialnie: 3âŚPokoje goĹcinne: 2âŚPokoje goĹcinne: 2âŚ106 BrideholmâŚCommons Road, Blackpool, Cork, T23 PW92797 stĂłp orientacyjna 220 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚ5 Windmere, Cross Douglas RoadâŚCork, T12 YF63743 stĂłp orientacyjna 285 000 âŹSypialnie: 2âŚSypialnie: 2âŚClay FarmâŚLeopardstown, Dublin 18, DUBLIN635 do 635 stĂłp o cenÄ Sypialnie: 1âŚSypialnie: 1âŚ
domy do remontu irlandia
